poniedziałek, 9 marca 2009

Kulinarne przymiarki

Tak na smakowity początek oraz by wypróbować opcję dodawania zdjęć postanowiłem odkurzyć archiwum zdjęć na dysku.

Może to i nie związane z tematyką Gwiezdnych Wojen, ani to figurka, ale jak to mawiają przez żołądek do serca. Zatem pełen optymizmy i licząc na ten niewiarygodny anatomiczny skrót postanowiłem swoją lubą któregoś dnia ugościć na sposób japoński. Efektem całego kulinarnego zamieszania okazało się, że wyszedł nam całkiem niezły obiadek, ja zarobiłem ogromny buziak oraz pochwałę, a na początek uczty wpadło kilka fotek.















Danie główne: sushi















Danie drugie: placek okonomiyaki

Smacznego :D

PS. Mam nadzieje, że pierwsza próba zamieszczania fotek powiodła się.

3 komentarze:

  1. Wyglądało wspaniale i było bardzo smaczne :) Liczę na powtórkę :*

    OdpowiedzUsuń
  2. Mmm taki placek to bym zjadła! :D/ Iza

    OdpowiedzUsuń
  3. Zacznij trenować :) za kilka lat będziesz musiał robić bento dla córeczki :D
    Kilka pomysłów znajdziesz na poniższej stronce ^^
    http://www.joemonster.org/art/11109/Obento_czyli_japonskie_drugie_sniadanie

    OdpowiedzUsuń