Do serii
Assassin's Creed mam spory sentyment. Była to jedna z pierwszych gier które zapragnąłem mieć na PS3. I od czasów pierwszej części każdy kolejny tytuł zakupujemy właśnie na tą platformę. Zresztą
Ubisoft (pomimo kilku wpadek i niezrozumiałych działań - między innymi konieczność dokupienia dwóch segmentów wspomnień do
Assassin's Creed 2) ma dobre wyczucie w tego typu tytułach i licencje na nie wykorzystuje maksymalnie (co rok, nowy
Assassin's Creed). Ale robią to dobrze i z miłą chęcią zasiadam do kolejnych odsłon serii.
Jednak wprowadzając w życie zasadę "wstrzymywania się z zakupem nowych gier" wraz z Laures ostatnio wyczekaliśmy do przeceny ostatniej odsłony przygód naszych zabójców walczących z Templariuszami. I tak za sprawą przeceny na gram.pl w nasze łapki wpadł
Assassin's Creed III Edycja Waszyngtona za około 100 zł. Za tą cenę naszym łupem stała się podstawowa wersja gry razem z dodatkami :
- Ukryte Tajemnice,
- Zahartowany w boju
- Tyrania Króla Waszyngtona - pełna przygodą składająca się z trzech odrębnych epizodów (każdy dostępny na PSN za około 40 zł).
Zatem pakiet dość atrakcyjny i godny uwagi. Jak tylko rozpracuje mechanikę robienia screenshotów na PS3 to coś wrzucę na temat jet gry.

Poza tym ostatnio za sprawą
Wiosnobrania moją biblioteczkę gier na PC zasilił
Borderlands 2 oraz
Duke Nukem Forever. Miałem okazję też przetestować wersję demonstracyjną gry
Call of Juarez Gunslinger, czyli najnowszej produkcji
Techlandu. O dziwo
Borderlands 2 i
Call of Juarez mają bardzo podobną stylizację oraz dają podobną dawkę radości. Spodziewajcie się, że będę aktywnie monitował ceny
Call of Juarez, bo gra jest naprawdę warta uwagi.
Pozdrawiam i do następnego przeczytania.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz