Zbieżność w wymowie słynnej sentencji z Sagi Gwiezdnych Wojen w nieformalny sposób zrodziła pewną tradycję (zupełnie jak u Barei). Otóż 4-ty maja został ochrzczony dniem Gwiezdnych Wojen i od lat jest w mniej lub bardziej sposób świętowany na całym świecie ( Wydanie Sagi na Blu-Ray - miało miejsce właśnie 4-go maja :D). Platforma dystrybucji cyfrowej Steam również postanowiła uhonorować ten dzień wrzucając kilka tytułów na promocję. Ogólnie oferta dość ciekawa, zwłaszcza jak ktoś chce sobie uzupełnić kolekcję. Przyznam szczerze, że poprzednim razem gdy Steam rzucił podobną ofertą (w okolicach grudnia) zakupiłem większość interesujących mnie tytułów, teraz jednak postanowiłem uzupełnić biblioteczkę o Star Wars: Battlefront 2 oraz Star Wars: Republic Commando (nie tylko z sentymentu do serii książek, co do nowego projektu kolegi z Manda'Yaim, w którym mam zamiar uczestniczyć... wkrótce więcej szczegółów). Gry już znajdują się na dysku i pomimo odstającej grafiki dają nadal sporo radochy.
Ale by nie było za wesoło, dziś do mnie dotarła ciekawa informacja z zaprzyjaźnionego serwisu CosyHell, otóż okazuje się, że część kluczy do gier sprzedawanych przez Steam zwyczajnie nie ma i najpewniej przyjdzie nabywcom (zwłaszcza Star Wars: Empire at War) czekać do poniedziałku na wygenerowanie ich przez producenta... Że co??? To ktoś tu grę kupuje, płaci, a potem dostaje informację: Wybacz, ale nie mamy dla Ciebie klucza... dostaniesz go może w poniedziałek.
Czyżby Steam pozazdrościł wtopy Ubisoft? Nieładnie sprzedawać coś, czego się nie ma.
Szkoda tylko, że nie widać na stronie promocji : http://store.steampowered.com/sub/25772/ których to dokładnie kluczy już nie ma, zatem poza radością wydawania złotówek czeka nas jeszcze dreszcz emocji... będzie mój klucz, czy też nie. Jednak tak prywatnie mam wrażenie, że to chyba nie o to chodzi w wyprzedażach.
Pozdrawiam i do następnego przeczytania.
PS. Przypominam i zapraszam do rozdania, Medal of Honor: Warfighter czeka!
Amen to that
OdpowiedzUsuń