No ale urlop wreszcie mam i z tej okazji prawie dokonałem zbrodni wymuszenia na koledze i jego instynkcie gracza-zbieracza i odkupiłem zdublowanego Fallout'a 3 GOTY od Premium Games z CENEGI. I tak oto zaczęła się moja przygoda i to nie w świecie postapokaliptycznej zagłady, a w relacjach CENEGA-klient-serwis-gra.
Jakim cudem gra wydana na naszym rynku została zaopatrzona w taki system zabezpieczeń, że nie mam szans odpalić jej jako uczciwy klient (fakt odkupiłem grę od znajomego, ale była ona nawet zafoliowana!).
Problemy pojawiają się już podczas instalacji Fallout 3. Użycie firmowego instalatora zostaje powstrzymane przez program weryfikujący legalność płyty. Spoko, obszedłem to używając bezpośrednio pliku setup.exe na płycie. Po zainstalowaniu gry, dodatków i ponownym uruchomieniu komputera podszedłem pierwszy raz do odpalenia gry Fallout 3. Niestety, program zakwestionował oryginalność moich płyt.
I tu by się w zasadzie moja tytaniczna walka mogła się zakończyć i przerodzić się w radosne oczekiwanie na link z patchem ratującym całą sytuacje gdyby nie fakt, ze w rozdrażnieniu kliknąłem ...uninstall game.
Po rozmowie telefonicznej uprzejmy Pan z serwisu poinformował mnie, że muszę się uzbroić w cierpliwość i czekać na wysłanie maila. Ponowna instalacja okazała się zdecydowanie trudniejsza bo gra zostawiał po sobie ślad, którego nie był wstanie usunąć żaden znany mi program do czyszczenia rejestru (nie wspominam o ręcznym usuwaniu wpisów) ... dopiero interwencja nadwornego informatyka Krainy i przywrócenie systemu z wczoraj pomogło.
Teraz grzecznie siedzę i czekam na patch od CENEGI. Może uda mi się w czasie urlopu odpalić Fallout 3. Bo to ponoć fajna gra jest.
Pozdrawiam i do następnego przeczytania.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz